Składniki:
- 1kg twarogu ( ja używam twarogu w wiaderku, specjalny do
serników - bez dodatku cukru),
- 4 jajka,
-1 szklanka cukru pudru,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 1 cukier waniliowy,
- pół kostki Kasi,
- aromat pomarańczowy.
Roztapiamy Kasię i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie twaróg,
jajka i cukier puder miksujemy. Jeśli już wszystkie składniki dokładnie
wymieszamy to stopniowo dodajemy mąkę pszenna, ziemniaczaną i cukier waniliowy
ciągle miksując na niskich obrotach.. Teraz powoli wlewamy ostudzoną margarynę
i aromat pomarańczowy ( ja wlewam ok. pół buteleczki aromatu tj. ok. 5 ml).
Oczywiście możecie spróbować masę czy odpowiada Wam pod względem słodkości,
jeśli nie to dodajcie jeszcze cukru pudru.
Masę sernikowa mamy już gotową i wylewamy ją do tortownicy
posmarowanej wcześniej margaryną i posypaną bułka tartą.
Sernik pieczemy w temperaturze ok170°C przez godzinę. Pamiętajcie by przed wyjęciem sernika sprawdzić
patyczkiem czy ciasto się upiekło, używamy do tego drewnianego patyczka.
I oto cały mój sekret na
sernik. Jest łatwy w przygotowaniu i w miarę szybko się go robi.
SMACZNEGO!!!
Dobre, dobre. Ale wypatentowałam, że mieszanie z owocami też się sprawdza, a zawsze to chociaż trochę cukru mniej :)
OdpowiedzUsuńMniam!!!
OdpowiedzUsuń